kilka dni temu zrobiłam muffiny z borówkami. zostało ich kilka i jakoś nikt nie chciał się nad nimi zlitować. a ponieważ nie lubię wyrzucać jedzenia postanowiłam jakoś je "odnowić". myślę, że udałoby się to z jakimkolwiek słodkim ciastem lub bułką. cudowny sposób jak z suchych resztek zrobić coś ekstra. anglicy nazywają to sticky toffee pudding.
składniki:
200g masła
125g ciemnego cukru
125g zwykłego cukru
100ml rumu
300ml śmietany kremówki
125g ciemnego cukru
125g zwykłego cukru
100ml rumu
300ml śmietany kremówki
2 łyżeczki cynamonu
2 banany
garść pianek marshmallow
masło roztopić w małym garnku, dodać cukry i mieszać chwilę. dodać rum (uwaga! będzie się buntować) i kremówkę. całość doprowadzić do wrzenia i gotować mieszając od czasu do czasu przez ok 5 minut do otrzymania ciemno brązowego, gładkiego koloru.
w międzyczasie muffiny pokroić w kostkę i wyłożyć do naczynia. (zrobiłam w przykrywce do naczynia żaroodpornego wyłożonego folią) banany pokroić w plasterki i posypać nimi ciasto. zalać sosem i posypać piankami. polecam jeść od razu, póki jeszcze ciepłe! ;)
No comments:
Post a Comment